Do pięciu lat więzienia grozi 34-latkowi, którego zatrzymali policjanci z Augustowa (woj. podlaskie). Z ustaleń wynika, że mężczyzna zakładał ubranie robocze firmy, w której wcześniej pracował i jechał na stację paliw, gdzie tankował. Brał faktury, podpisując je nazwiskiem osoby uprawnionej do tankowania firmowych pojazdów.
Na stację paliw podjeżdżał w ubraniu z firmy, w której wcześniej pracował. Nie płacił, ale brał faktury
with
no comment